Od stycznia wchodzą w życie zmiany w podatku VAT, które z założenia mają ułatwić życie przedsiębiorcom. Czy rzeczywiście tak będzie? Jakie będą konsekwencje tych zmian?
Po zmianach możliwe będzie wystawianie tzw. faktur uproszczonych. Dotyczy to transakcji, których wartość nie przekracza 450 zł. W takiej sytuacji wystarczy umieścić na fakturze NIP nabywcy, bez jego nazwy i adresu. Kolejna nowość to faktury zbiorcze, wystawiane w przypadku, gdy w jednym miesiącu kalendarzowym wystawiający świadczy na rzecz nabywcy więcej niż jedną usługę tego samego rodzaju.
Zlikwidowane zostaną natomiast tzw. faktury wewnętrzne. Jeśli przedsiębiorca kupuje paliwo na firmę, na fakturze, która dokumentuje ten zakup nie trzeba będzie umieszczać numeru rejestracyjnego pojazdu.
Zmiany obejmą też faktury elektroniczne. Będą miały na celu ułatwienie ich wystawiania, a tym samym upowszechnienie tego rodzaju faktur. Ponadto mają częściowo rozwiązać problem nieterminowych płatności poprzez tzw. sprawiedliwą metodę kasową.
W związku z wprowadzeniem wszystkich tych zmian, przedsiębiorcy będą musieli przede wszystkim zaktualizować oprogramowanie, z którego do tej pory korzystali, co będzie się wiązało z pewnymi kosztami. O tym, czy ich poniesienie rzeczywiście będzie się wiązało z ułatwieniami dla przedsiębiorców przekonamy się już niebawem.